Marihuana – właściwości lecznicze

Konopie to rośliny niezwykłe. Z jednej strony ciągle słyszymy negatywne wypowiedzi na ich temat, a każda styczność z nimi jest tępiona. Z drugiej jednak mamy wiele badań naukowych i nadzieje na życie bez bólu dzięki konopiom. Marihuana pomaga w schorzeniach, w których tradycyjne terapie nie są w stanie zagwarantować godziwego życia. Padaczka, SM i nowotwór to ciężkie choroby, ale jak pokazały liczne badania, marihuana może być skuteczna w ich leczeniu. Sprawdźmy, jakie właściwości lecznicze ma marihuana.

Marihuana. To działa!

Konopie to rośliny uniwersalne, można z nich robić produkty spożywcze, lecznicze, przemysłowe czy rozrywkowe. Pierwotnie rosły w górach Azji, na Zakaukaziu i w Afganistanie, obecnie uprawiane są niemal na całym świecie, choć nie zawsze w pełni legalnie. Zawierają ponad 300 różnych związków chemicznych, między innymi terpeny, kannabinoidy i seskwiterpeny. Najpopularniejszą substancją cannabis jest bez wątpienia THC (tetrahydrokannabinol), która odpowiada między innymi za wzmożony apetyt, uczucie euforii i odprężenia oraz zwiększony popęd seksualny. Niestety przed laty zdecydowano o wpisaniu tej rośliny w rejestr narkotyków i zakazaniu jej używania i sprzedaży.

Skutki zażywania marihuany

Nie od dziś wiadomo, że niektórzy lekarze zalecają swoim podopiecznym zażywanie marihuany, która nierzadko jest jedynym rozwiązaniem na przyniesienie pacjentowi ulgi w bólu. Konopie można przyjmować na wiele różnych sposobów: palić, pić, jeść, smarować itd. Podczas palenia marihuana oddziałuje głównie na dwa typy receptorów układu endokannabinoidowego: łaknienia i odczuwania bólu. Z tego powodu po paleniu najczęściej odczuwa się głód i ma się poczucie odprężenia i relaksu, ale oprócz tego doznaje się także zmniejszenia ciśnienia śródgałkowego, odczuwa uśmierzenie bólu, rozkurczanie mięśni i rozszerzenie oskrzeli, a także zaburzenie czasu i przestrzeni. Innym typem marihuany jest ta określana mianem medycznej. To rodzaj konopi zawierającej śladowe ilości THC. Głównym składnikiem w niej działającym jest CBD, który nie wykazuje właściwości psychoaktywnych, dzięki czemu w wielu krajach marihuana jest dopuszczona dla wszystkich obywateli. W Polsce lekarze otrzymali możliwość wypisywania recept na medyczną marihuanę w roku 2017 i mimo tego do dziś część z nich ma opory, aby to czynić, chociaż lecznicze właściwości konopi znane były już w starożytnych Chinach i Indiach. Wywary z kwiatów konopi stosowano wtedy na poparzenia i owrzodzenia, a nasiona uznawano za dobre lekarstwo odrobaczająco-przeczyszczające o działaniu przeciwzapalnym. Wyciągi z cannabis używano do leczenia migren i jako środek nasenny. Dlaczego ludzkość tak bardzo odwróciła się od natury?

Na ciężkie przypadki – konopie

Stwardnienie rozsiane to choroba autoimmunologiczna atakująca ośrodkowy układ nerwowy i niszcząca tkanki nerwowe. Po raz pierwszy opisał ją Jean-Martin Charcot w 1868 roku. Schorzenie dotyczy głównie osób między 20 a 40 rokiem życia, z przewagą zachorowań kobiet, przy czym przyczyna choroby nie jest znana. SM może powodować wiele objawów lub nawet zespołów objawów, wśród których najczęściej spotkać można zaburzenia ruchowe, równowagi, widzenia, czucia, poznawcze i nastroju. Często notuje się również przewlekłe zmęczenie. Grono pacjentów praktykujących palenie marihuany jako środek pomagający znosić sztywność mięśni, którym towarzyszy silny ból jest coraz liczniejsze. Badania na temat tej właściwości nadal trwają, ale np. w Kanadzie można spotkać lek na bazie konopi indyjskich przeznaczony właśnie dla chorych na stwardnienie rozsiane.

Onkologia

Choroby nowotworowe to plaga naszych czasów. W latach 90. XX wieku rzadko można było spotkać osobę chorą na raka. Dziś to niestety powszechne zjawisko i praktycznie każdy zna kogoś chorego albo słyszał o nowotworze w bliskim sąsiedztwie. Możliwe, że naszym często niezdrowym stylem życia sami przyczyniamy się do rozwoju tej choroby. Tempo zmian jest znacznie większe, niż ludzki organizm jest w stanie wytrzymać i się przystosować, czego skutkiem są właśnie choroby cywilizacyjne. Najczęstszą metodą walki z nowotworami nadal jest chemioterapia, jednak brytyjscy naukowcy przeprowadzili badania, z których wynika, że zażywanie marihuany w postaci wziewnej (np. palenie) pomaga zwalczyć lub znacząco zmniejszyć nudności i wymioty towarzyszące tej trudnej formie leczenia. Marihuana pomaga również odzyskać apetyt obniżony przez wlewy. Dodatkowo wpływa na poprawę nastroju. Istnieją także przesłanki, że substancje zawarte w konopiach, a dokładniej kannabinoidy, potrafią wywołać autodestrukcję niektórych form komórek rakowych. Testy chorych na glejaka (najniebezpieczniejsza postać guza mózgu) pokazały, że zastrzyki z aktywnych substancji leczniczej marihuany powodują zahamowanie ukrwienia zmiany, co przyczynia się do obumarcia guza.

Padaczka

To kolejna ciężka choroba, w której dobroczynną rolę może odgrywać marihuana. Liczne badania potwierdzają skuteczność terapii z wykorzystaniem pochodnych marihuany, które pozwalają znacznie zmniejszyć częstotliwość napadów padaczkowych, nawet w przypadku lekoopornych odmian tej choroby, takich jak zespół Lennoxa-Gastauta. Leczenie tych schorzeń ma tylu zwolenników, co przeciwników, a to głównie ze względu na stosowanie terapii kannabinoidami wobec dzieci. W Polsce głośna była historia dr. Bachańskiego, który leczył swoich małych pacjentów w Centrum Zdrowia Dziecka z wykorzystaniem kannabidiolu i, mimo że wyniki były obiecujące i pozytywne, dyrekcja uznała metody za nieetyczne, a w wyniku niezaakceptowania ich przez komisję etyki, zakazała ich stosowania. W rezultacie dr Bachański został zwolniony. Pomimo fali protestów i apelów rodziców leczonych przez doktora dzieci, decyzja została niezmieniona. Metody praktykowane przez dr. Bachańskiego to tylko wycinek możliwych zastosowań medycznej marihuany. Liczymy, że z czasem i nowymi badaniami świat przekona się, że korzyści z jej stosowania przewyższają często wyimaginowane zagrożenia i będzie można pomóc kolejnym pacjentom.